Archiwum 03 października 2007


...
03 października 2007, 16:53
On jest, patrzy na mnie ukradkiem, ale gdy ja spojrze w jego iskierki on odwraca wzrok. Tak jakby chciał oszukać samego siebie, że nic więcej się nie zdarzy między nami. A przecież to nie jest możliwe, żeby tak było, bo ja wierzę, że będzie inaczej. Lepiej... Że obydwoje poczujemy coś innego. Może mamy dopiero po 16 lat, ale wiemy co to uczucie. Doznaliśmy go już nie raz, może nie ze sobą na wzajem, ale teraz jest na to czas. Ja szukam tej właściwej drogi, chcę do Ciebie dotrzeć, poczuć jak bardzo jestem Ci potrzebna, zatonąć w Twoich ramionach, pczuć Twój pocałunek i zapach. Chcę dotykać Twojego torsu, Twoich nagich pleców, całować Cię po szyji... Dziewczyna w tym wieku nie powinna mieć takich marzeń, wiem... Niestety to są pragnienia, jakie ja odczuwam... Siedzisz w innym rzędzie, a ja czuję Twój oddech i zapach, tak jakbyś był przy mnie blisko, tak jak tamtego wieczoru, który niestety się za szybko skończył.
 
O Twoich pięknych oczach znów
Niezapominajkach na łące czasu
O błękicie utopionych snów
Wśród pociętych marzeń
Na pościeli zakazanych pragnień

Widzę Twoje Oczy znów

Wśród nieśmiałych spojrzeń
Zakazanych ciał drżeń
Pojawił się na oczach cień
Zasłania prawdę
Gasi płomień

Cień gasi ogień
Czas gasi Cię
Sny płoną na jawie
A Ja!! Płomieniami krwawię